W kwietniu 2007 Ania i Jan spędzili cały miesiąc razem. Najpiękniejszy i zarazem najkrótszy miesiąc z ich życia...
 Wreszcie razem! |
 Czyj profil jest lepszy? |
 'Czy już mówiłem ci dzisiaj, że cię kocham?' |
|
 Bez słów. |
|
 'Znowu zżarł mi szminkę...' |
|
 Hej! NóŚki! |
 'Czy ja wyglądam na poirytowaną?' |
 Nowak czy Neumann... Oto jest pytanie. |
|
 Idziesz czy nie? |
 'Ja jestem macho – niech kobiety mi wybaczą!' |
|
W łódzkim zoo:  'Jestem gatunkiem chronionym – nie strzelać!' |
|
 Po dobrym obiedzie, Jan w typowej dla siebie pozie. |
|
 Co zrobić z tymi drzwiami... |
 Ciągnąć... Tylko za co? |
 'Czujesz to? Nawet w Karczmie moje serce bije tylko dla ciebie!' |
|
Przed pałacem prezydenckim w Warszawie:  Facet w czerni. Man in black. |
|
 'ŚCIĄĆ GO!' |
|
 Romantyczność w Warszawie... |
|
 Anka coś knuje! |
 'Kocham kawę, którą mi robisz...' |
 'Zielono mi...' |
|
 Dobrze jest patrzeć w tę samą stronę... |
 ...Ale na siebie nawzajem też. |
 Wyczerpana po wygranej bitwie z pająkiem Karolkiem. |
|
 Prawda, że do siebie pasujemy? |
 'Czy wszystkie budki telefoniczne w Polsce tak wyglądają?' |
 Najstarszy zabytek w mieście. |
|
 To jest miŁOŚć. |
 A to tym bardziej! |
 Jeden kot, wiele imion: Poes, Smirnoff, Złotówka, Kicia, Kitusia, Koti, Diesel, Betoniarka, ... |
|
 |
|
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
|
 |
|
 |
 |
 |
 |
