[ English ]

Teksty wenedyckie

Teksty z piosenek

Historia świata & Wenedzka rzeczywistość

Teksty pozostałe

*

Kód sie ście sie? — Co się stało się?
Historia moszkłu i łu nawraje — Historia człowieka z rozbitego statku
Za dzejarze studentu — Z dziennika studenta
Jak zamówić trzy piwa w Wenedyku?
Dialog
Julius Caesar — De Bello Gallico
Wiadomość z ostatniej chwili
Dziekłaraceń Uniwersała Drzecór Womnie, artykuł 1 — Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, artykuł 1
Legenda dzie Janacie — Legenda o Janaciu
Filica żęciła ku więtrze krosu — Grzeczna dziewczynka z dużym brzuchem
Oskrzypceń desporłacenie ku Dodo — Zapis rozmowy z Dodą
Prze nycar i po nyce — Przed ślubem i po
Nie fymar! — Nie palić!

*


Kód sie ście sie?

Krzysztof Kononowicz jest dość barwnym polskim politykiem, który w 2006 roku kandydował na prezydenta Białegostoku. Jego kampania stała się bardzo popularna w Polsce i nawet za granicą. Poniżej znajdują się fragmenty z jego spotu wyborczego, dostosowane do świata Ill Bethisad, gdzie Białystok (Jałbykliw) jest częścią Litwy, tak że Kononowicz, w IB zwany Krzysztofem Kawalinianym, kandyduje na prezydenta miasta Męć Rzegały, tamtejszego Królewca. Jest jeszcze jedna różnica: Kononowicz nie został wybrany, Kawaliniany natomiast odniósł większy sukces. Zobacz tutaj.

Krzysztof Kawaliniany

Opiału sie Kawaliny... Kawaliniany Krzysztof. Noski sie dzei wijaśmu przymu jąwarze mileśmu nówczęcieśmu trzecu szeczaśmu trzecu onu en Straniolecatu, prowięcza prusica. Wołu propunier swej witopic. Fińszy szkoła przęczypała profieszonała komód rutórz-mechanik. Poszedze swa poszeszeń – domik lini. Ja mocica, ja frotrze. Tatuś nie wiwie. Uta tatuś mółt je miej mółt, mółt dzieśrewaty. Ił łucy pro Warsinie, łucy pro Rzeipybiełczej, łucy pro Dzieju. Uta nie ja potrze – dziewadszy. Komód jo dziku – okłamie, kębli łok jewtędu. Je en czału stawiecz. I źwielęc ośpiecze, komód jo sie kandydu sie komód prezydent czytacie Męcie Rzegału. Mółt gratłu Donaci.

Wołu faczer pro nostrzej czytacie Męcie Rzyga... Męcie Rzegału szekwięcie rzeje. Likwidar tutamięć pro jewiętycie alkohol, cygarecie i nar... i narkotycze. Omielorar en nostru Męcie Rzegału komunikaceń łokała. Łokała i łonięcokurzęcia. Szyk! Nąk nostra komunikaceń je mółt, mółt słaba, mółt mała. Oprzer fabrycze i łocze łoworze pro jewiętycie i pro ludzi. Szyk! I wołu mółt, mółt łu faczer. Omielorar en nostrzej czytacie, en tuciej, en tutór Prusór, prokódsi nie szer bandytyzmu, prokódsi nie szer fertydnie, prokódsi nie szer nyłu. Prokódsię ludzie wieszczerzy posier parjer, nąk miecim stawiecz owienię o mie – łomięta, postłacenie, kwiarą ludzie wieszczerze, en szekłu owięcatu, kód jewiętyć sie okopła sie. Maż jo sie nie osale sie, kód jewiętyć sie wieszczerzór ludzi okopła sie, osłuta, osłutą i szyk łoniu. Nąk jewiętyć nie ja łoworze, nie ja łoworze! Fabrycze nostrze en Męcie Rzegału są dezrąpcie, przekód jedziewkacie. Połok omielorar Męć Rzegały, prokód łocze łoworze, szyk komód Baltex je dezrąpty, szyk komód łocarze jec en Męcie Rzegału, szyk komód Spumacz en Wiekłostablęciór. Szyk komód... i jałtrze fabrycze są dezrąpcie. I wołu leż jedyczer polica sur parwije. Wołu jedyczer polica, prokódsi polica gwardar tuta nostra rodzień, nąk dzie iłu je polica i gwardza łokała. Dzie iłu li są! Dzie iłu są ili! Dzie iłu są. Maż en oficze en czytaciu... czytacie jerzy niodtać i rodzień. Ni jerzy biurokracje, ni jerzy łachmańtacie, sięgłamięć sur wiortacie ludzie jerzę. En cięprze iwrzanu ucorzykar jerzę architekci planie jedziewkędu rutar, planie jedziewkędu rutar. Zblinie jękóra wiecz: planie jedziewkędu rutar. Maż en przymawierze zwadszerzymy ku jedziewkędu parwijar i... parwijar, nąk kwale owiemy rucie? Kwale owiemy? Kód sie ście sie z Korocinu? Kód sie ście sie? Maż rutorzy leż jerzę par polica siewioramięć pynici, po alkohol, po cygarecie, po tut. I jękóra leż omieloraru urzała en Jazinu i Kmelicar, kód urzała jętar Gdańcyk i nosz jerzy wiortablemięć, wiortablemięć jerzy urzała, kód ni jerzy szmugle, niec cygaretar, niec narkotykór, niec alkohole. Gratłu Donaci!

Wieniaraty Donacie! Kandydu za szpatle... Pusór XXI szekłu. Mółt kwiaru dziedar sur mie wot. Łu, kód propuńszy, świe postłacenie, łu jo tut fieczoru i sur mie wale wotar, nąk jo su wiortablemięć womień oniesty i żysty. Nie szyk, kód jałtrze partie, jałtrze komitacie, jałtrze partie porłą, maż nił ni faczę, maż nił ni fieczorą pro czytacie Męcie Rzegalej, maż łu kód jo dzikszy łu jo tut fieczoru, nąk su womień krzedzięci i praktykęci i szczyje sur kwała m... sur kwały mód łu faczer, komód ocar, komód omielorar rucie, komód tut, komód likwidar cygarecie, komód tut likwidar. I mółt kwiaru tuciej czytacie Męcie Rzegalej i tutór Prusór dziedar sur mie wot, gratłu Donaci.

Co się stało się?

Nazywam się Kononowicz Krzysztof. Urodziłem się dnia dwudziestego pierwszego stycznia tysiąc dziewięćset trzeciego sześciesiątego trzeciego roku w Kętrzynie, województwo olsztynskie. Chcę przedstawić swój życiorys. Ukończyłem zasadniczą szkołę zawodową jako kierowca-mechanik. Posiadam swoją posiadłość – domek drewniany. Mam matkę, mam brata. Tatuś ni żyje. Ale tatuś bardzo jest mój bardzo, bardzo zasłużony. Walczył o Warszawę, walczył o Polskę, walczył o Boga. Ale nie ma ojca – odeszedł. Jak ja mówię – powołał, zmienił miejsce zamieszkania. Jest w niebie teraz. I stamtąd patrzy, jak ja kandyduję na prezydenta miasta Białegostoku. Dziękuję bardzo Państwu.

Chcę zrobić dla naszego miasta Białegosto… Białegostoku następujące rzeczy. Zlikwidować całkowicie dla młodzieży alkohol, papierosy i nar… i narkotyki. Usprawnić w naszym Białymstoku komunikację miejską. Miejską i dalekobieżną. Tak! Bo nasza komunikacja jest bardzo, bardzo słaba, bardzo zła. Otworzyć zakłady i miejsca pracy dla młodzieży i dla ludzi. Tak! I chcę bardzo, bardzo to zrobić. Usprawnić w naszym mieście, w całym, na całym Podlasiu, żeby nie było bandyctwa, żeby nie było złodziejstwa, żeby nie było niczego. Żeby starsi ludzie mogli przejść, bo nawet teraz dochodzi do mnie… skargi, postulaty, apelują starsze ludzie, w podeszłym wieku, że młodzież zaczepia. A ja się nie dziwię się, że młodzież starszych ludzi zaczepia, napada, napadają i tak dalej. Bo młodzież nie ma pracy, nie ma pracy! Zakłady nasze w Białymstoku są rozwalane, zanim zbudowane. Zamiast usprawnić Białystok, żeby miejsca pracy, tak jak Fasty są rozwalone, tak jak mleczarnie tu w Białymstoku, tak jak Spomasz w Starosielcach. Tak jak... ... i inne zakłady są rozwalane. I chcę też wyprowadzić policję na ulicę. Chcę wyprowadzić policję, żeby policja pilnowała całego naszego porządku, bo od tego jest policja i straż miejska. Od tego oni są! Od tego są oni! Od tego są. A w urzędzie u mnie miejsku… miejskim będzie ład i porządek. Ni będzie biurokractwa, ni będzie łachmactwa, tylko na prawdzie ludzie będą. Zimową porą będą szykować architekci plany budowy dróg, plany budowy dróg. Podkreślam jeszcze raz: plany budowy dróg. A na wiosnę wyjdziemy z budową ulic i... ulic, bo jakie mamy drogi? Jakie mamy? Co się stało się pod Jeżewem? Co się stało się? A kierowcy też będą przez policję surowo karani, za alkohol, za papierosy, za wszystko. I jeszcze też usprawnię granicę w Kuźnicy i Bobrownikach, że granica między Białorusią a nami będzie naprawdę, naprawdę będzie granica, że ni będzie przemytu, ani papierosów, ani narkotyków, ani alkoholu. Dziękuję Państwu.

Szanowne Państwo! Kandyduję z ramienia... Polasia XXI wieku. Bardzo proszę o oddanie na mnie głos. To, co przedstawiłem, swoje postulaty, to ja wszystko uczynię i na mnie warto głosować, bo ja jestem naprawdę człowiekiem uczciwym i sprawiedliwym. Nie tak, że inne partie, inne komitety, inne partie mówią, a nic ni robią, a nic ni zrobili dla miasta Białegostoku, a to co ja powiedziałem to ja wszystko uczynię, bo jestem człowiekiem wierzącym i praktykującym i wiem na jakim zasad... jakiej zasadzie to zrobić, jak uczynić, jak usprawnić drogi, jak wszystko, jak zlikwidować papierosy, jak wszystko zlikwidować. I bardzo proszę całego miasta Białegostoku i całego Podlasia oddać na mnie głos, dziękuję państwu.


Historia Moszkłu i łu Nawraje

(opary sie 14-mu julu 1898 o. en gazecie Lla Sul, jec tradyca za brzytańku)

Moszkieł nagawa sur marze, maż ściępu kędy ił oprośmawa izła rąpszy li sie barka. Ił wiwiewa jądź par płerze onie; i o finie sałwie łu Flota Rzegała. Kaptań łu kwiarszy: „Prokoju jec jasz dwie skleże?” Szęć Szkot, kaptań szczewa kód Kambrzyczy jemą jer o skleża, uta dwie skleże pro wyniej przezunie – łu absurd! Iwiał jędce ku polcze o wyna skleża i dzikszy: „Gwarda, jądź wadu o skleża en domieńkór.” „Maż siekąda?”, kwiarszy kaptań. „Oj, iwiała. Jądź nękwa nie wadu en domieńkór!”

Historia Człowieka z Rozbitego Statku

(pojawiła się w Lla Sul 14 lipca 1898 r., tu przetłumaczona z Brithenigu)

Pewien człowiek zeglował przez morze i kiedy dotarł do wyspy, jego statek się rozbił. Przeżył tam kilka lat i wreszcie został uratowany przez Królewską Marynarkę. Kapitan spytał go: „Po co ci tutaj dwie kaplice”? Kapitan, Szkot, wiedział, że Kambryjczycy chętnie chodzili do kościoła, ale dwie kaplice dla jednego człowieka to absurd! [Ocalony] wskazał jedną z nich i powiedział: „Tam chodzę do kościoła w niedzielę”. „A ta druga”? spytał kapitan. „A, ta! Tam nigdy nie chodzę w niedzielę!”

[Padraic Brown]


Za dzejarze studentu

[...]
Łyńdzej – mędkar mi sie wole
Mardzej – mędkar mi sie wole
Mrzekierdzej – mędkar mi sie wole
Jódzej – mędkar mi sie wole komód dziable
Wnierdzej – stypendium!
Sobota – nił nie miemorze
Domieniek – mędkar mi sie wole
[...]

Z dziennika studenta

[...]
Poniedziałek – jeść mi się chce
Wtorek – jeść mi się chce
Środa – jeść mi się chce
Czwartek – jeść mi się chce jak diabli
Piątek – stypendium!
Sobota – nic nie pamiętam
Niedziela – jeść mi się chce
[...]


Jak zamówić trzy piwa w Wenedyku?

„Donie kelnerze, wyna biera kwiaru!”
„Wyna? Mółt bień, kwiaru donu.”
„Pro miej ileż!”
„Szynia, dwie bierze?”
„Szyk, pro miej ileż dwie bierze, kwiaru donu.”
„Aha, okej, dąk kotry bierar pro donór.”
„Nę, trze!”
„Trze bierze?”
„Szyk, wyna biera pro miej i dwie pro łu.”
„Okej, bień, jerzę trze bierze.”
„Pro miej? Nę, dwie bierze.”
„Dwie bierze? Uta jo szyk koprzędszy kódsi don wlar wyniej bierze, maż ił don dwar. Jęsiem łu są trze bierze, szyże nie?”
„W don nie dziewnie brutały! Sięgły kód nu kwiarszym, łu para bierar. Niekód jałtru. Szczy don, komód je trów dziwczeły pro donu nów łasz oprotar, łu tęk w don nów oprota dwa wina. Kwiaru mółt!”
„Bona ideja. Kwiaru mółt, pro miej ileż dwa wina.”
[...]


Dialog
 

Dialog

Żowan: Dzej bony! Żowan: Dzień dobry!
Dan: Sołyć! Szy stydziesz jec? Dan: Witaj! Czy studiujesz tutaj?
Żowan: Nę, docze jec. Maż ty? Żowan: Nie, uczę tu. A ty?
Dan: Jo su stydzięć. Su za Francje i wistam twej paź. Dan: Jestem studentem. Jestem z Francji i odwiedzam twój kraj.
Żowan: Mółt mi płacze Francja. Żowan: Bardzo mi się podoba Francja.
Dan: Komód ci po numię? Dan: Jak masz na imię?
Żowan: Żowan, Żowan Sasomętany. Maż ty, komód sie opiałasz? Żowan: Żowan, Żowan Sasomętany. A ty, jak się nazywasz?
Dan: Daniel Saint-Julien. Ziądź jesz? Dan: Daniel Saint-Julien. Skąd jesteś?
Żowan: Su za Łodzie. Żowan: Jestem z Łodzi.
Dan: Łódź je czytać biała. Kar sie okętrar, Żowanie! Dan: Łódź jest pięknym miastem. Miło cię spotkać, Żowanie!
Żowan: Kar mi. O rzewidziąd! Żowan: Miło mi. Do widzenia!


Julius Caesar — De Bello Gallico

Galia je tuta dzieparcita en trze parcie, za kwałar wyna enjewtą Belży, siekąda Akwitani, maż trzeca li kwali sie en proprzej lęgwie opiałą Gali maż en nostrzej Kelci. Li tuci sie dzifrą jętar sie en lęgwie, instytuceni i leży.

GALLIA EST OMNIS DIVISA IN PARTES TRES, QVARVM VNAM INCOLLVNT BELGÆ, ALIAM AQVITANI, TERTIAM, QVI IPSORVM LINGVA CELTÆ, NOSTRA GALLI APPELLANTVR. HI OMNES LINGVA, INSTITVTIS, LEGIBVS INTER SE DIFFERVNT.


Wiadomość z ostatniej chwili

Przyściędzej rzeż Witold numnie Janu Saczu o pożyceń kączołarze Rzeipybiełczej Dwar Korunar.

Wczoraj król Witold mianował Jana Sacza kanclerzem Rzeczypospolitej Dwóch Koron.

Słuchaj


Dziekłaraceń Uniwersała Drzecór Womnie, Artykuł 1

Tuci ludzie noszczę sie liwrzy i jekwali z rześpiece świej dzińtacie i swór drzecór. Li są dotaci ku rocenie i koszczęce i dziewię ocar piara wyniałtru en jenie frotrzeńtacie.

Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, Artykuł 1

Wszyscy ludzie rodzą się wolni i równi pod względem swej godności i swych praw. Są oni obdarzeni rozumem i sumieniem i powinni postępować wobec innych w duchu braterstwa.


Legenda dzie Janacie

En wiekłór ciępr, kędy legendzie jękóra jorą jewnie, wyna poruła nękwa nie jora sporłata – za ciororze, kód legenda sie koplerzy. Iła poruła jora: Janać.

Legenda o Janaciu

W dawnych czasach, kiedy legendy były jeszcze młode, jedno słowo nigdy nie było wymawiane – ze strachu, że legenda może stać się rzeczywistością. To słowo było: Janać. (*)

(*) Leoń and Kazimierz Janać: bracia-bliźnięta, Leoń jest kanclerzem RDK, Kazimierz jest premierem Wenedy. Słowo janać dosłownie oznacza: „kaczka”


Filica żęciła ku więtrze krosu

Maż siębława, kód Jamie Lynn je ła mielerza za sórzy Spears. Wól ła fiła omiermorze czelebrza Britney kiszka iłyżeń, olęc prasie stratarzej nie rzyszy sie pybiełkar niec wynu fotu oputatu szejsprzedczoonice, maż seriał „Zoica 101”, en kwału jeka, je kiełmię kosttacie en koparacenie ku teledysku „Ej, Pieca, Jękóra Wyna Wiecz”, kwały en łu sułu szekłu rzekrodze lej sórz.

Jamie Lynn jora sprzedczoonica siępłarza. No zocemięć – jora. O komięcemiętu dzieczębrze par media parwołycie mszatek szokęci: Jamie Lynn je engrawtata! Sprzedczoonica jewitawa bakanale rotacie en style Paris Hilton i omściewa temat połydziły klinikar o dezobtyjąd, en kwału o bień ofigszy Lindsay Lohan, sięgłamięć pro iłu, kód sie empakar en przemoterała motrzeńtać. [...]

Grzeczna dziewczynka z dużym brzuchem

A wydawało się, że Jamie Lynn jest tą lepszą z sióstr Spears. Choć dziewczyna do złudzenia przypomina słynną Britney, jak dotąd brukowce nie zdołały opublikować ani jednego pijackiego zdjęcia 16-latki, a serial „Zoey 101”, w którym gra, jest szczytem przyzwoitości w porównaniu z teledyskiem „Baby One More Time”, który w tym samym wieku nakręciła jej siostra.

Jamie Lynn była przykładową nastolatką. No właśnie – była. Na początku grudnia przez media przetoczyła się szokująca wiadomość: Jamie Lynn jest w ciąży! Nastolatka uniknęła balangowych wariactw w stylu Paris Hilton i ominęła grząski temat klinik odwykowych, w którym na dobre utknęła Lindsay Lohan, tylko po to, by wpakować się w przedwczesne macierzyństwo. [...]

[Monica Hesse, Washington Post, 20 grudnia 2007 r.]


Oskrzypceń desporłacenie ku Dodo
 

Zapis rozmowy z Dodą

Maciej: Maż nie wlewasz kętar normalemięć? Maciej: A nie chciałaś śpiewać normalnie?
Dodo: Nemię jo pyta kętawa normalemięć! Doda: Przecież ja kurwa śpiewałam normalnie!
Maciej: Za playbacku kętawasz! Maciej: Z playbacku śpiewałaś!
Dodo: Uta skomieciesz sie pyta, dzie koju sie pyta skomieciesz, w pyta łasarzę siępilcze, kód łaczrawa proboszcz. Pyta dzie tutu sie ku ciej skomiotu, pyta dzie tutu. Łu, kód pyta... pyta nił nie przędu, nąk i szyk większoru. Maż pyta przędu siępilcze, pyta tut, stalaru ci wrzepa. Pyta stalaru ci wrzepa, pyta ku lej yyy żylecie. Pyta ty nie jerzysz porłar, pyta szy jo nie kętawa szy jo pyta kętawa. Pyta wienie mi zwadszorą, prostokód pyta piedziewa en troce. Doda: Ale zakładasz się kurwa, o co się kurwa zakładasz, niech kurwa puszczą po prostu, że darłam japę. Kurwa o wszystko się z tobą zakładam, kurwa o wszystko. To, że kurwa... kurwa nic nie biorę, bo i tak wygram. A kurwa biorę po prostu, kurwa wszystko, odcinam ci kutasa. Kurwa odetnę ci kutasa, kurwa tą yyy żyletką. Kurwa ty nie będziesz mówił, kurwa czy ja nie śpiewałam czy ja kurwa śpiewałam. Kurwa żyły mi wyszły, ponieważ kurwa pierdziałam w trakcie.
Maciej: Jekawasz za playbacku! Maciej: Grałaś z playbacku!
Dodo: Przędź miej nie empyc, nąk ci jebiaru. Kętawa pyta ileż... nie, żeniaralemięć ja en kiłu kód ty dziczesz, nąk pyta jo szczyje swej. Uta jo ciej entutu nie trocu, żeniaralemięć łu fuciesz stupidzice en łu momiętu pyta. Kunieszczemy sie dwu dzeje maż ty mi dziczesz, kód jo nie posu dar pyta czadu. Kód ty jorasz sur miu koncertu kędykąk? Doda: Weź mnie nie wkurwiaj, bo ci jebnę. Śpiewałam kurwa również... nie, generalnie mam to w dupie co ty mówisz, bo kurwa ja wiem swoje. Ale ja cię w ogóle nie traktuję, generalnie to pierdolisz głupoty w tym momencie kurwa. Znamy się dwa dni a ty mi mówisz, że ja nie mogę dać kurwa czadu. Co ty byłeś na moim koncercie kiedykolwiek?
Maciej: Nę. Maciej: Nie.
Dodo: No dąk pyta kód fuciesz. Mółt owa pyta koncertór i szczyje, kód pyta szczysz... Komód si pyta nie dawa czadu łu si pyta... Nie wołu desporłar ku ciej. Wadź si o pyta realizatorza, pyta skwierz sie pyta szy jora mikrofon enszarty, bień? Komód cie pyta nie interesa tost trazmieciesz jelkwały ton i siępilcze cie pyta nie interesa. Przędź pyta tucie argumięta z ocięceń. Doda: No więc kurwa co pierdolisz. Dużo miałam kurwa koncertów i wiem, że kurwa wiesz... Jakbym kurwa nie dawała czadu to bym kurwa... Nie chce rozmawiać z tobą. Idź sobie do kurwa realizatorni, kurwa spytaj się kurwa czy był włączony mikrofon, ok? Jak cię kurwa nie interesuje skoro wygłaszasz jakiś ton i po prostu cię kurwa nie interesuje. Weź kurwa wszystkie argumenty pod uwagę.

[Źródło: Pudelek.pl]


Prze nycar i po nyce
 

Przed ślubem i po
 

Prze nycar: Przed ślubem:
Iła: Sołyć!!! Ona: Cześć!!!
Ił: No finalemięć, szyk łąg że śpiecu! On: No nareszcie, już tak długo czekam!
Iła: Pocie wisz, kód jo si dziejer? Ona: Może chcesz, żebym poszła?
Ił: Nę! Kód ci en kap owadszy? On: Nie! Co ci przyszło do głowy?
Iła: Jemasz mie? Ona: Kochasz mnie?
Ił: Naturalemięć, o kośkiniej urze dzei i noce! On: Oczywiście o każdej porze dnia i nocy!
Iła: Szy kędykąk mie tradszyś? Ona: Czy mnie kiedyś zdradziłeś?
Ił: Nę! Nękwa! Prokoju kwierzesz? On: Nie! Nigdy! Dlaczego pytasz?
Iła: Wisz mie bażar? Ona: Chcesz mnie pocałować?
Ił: Szyk, kośkina wiecz i sur kośkiniej okażenie! On: Tak, za każdym razem i przy każdej okazji!
Iła: Szy sisz mie kędykąk bocier? Ona: Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył?
Ił: Rotata jesz? Szczysz nemież, kwały su! On: Zwariowałaś? Przecież wiesz, jaki jestem!
Iła: Szy posu cie enfidyczar? Ona: Czy mogę ci zaufać?
Ił: Szyk. On: Tak.
Iła: Jematy... Ona: Kochanie...
 
Sieć onór po nyce: leż dzie wału o męć. Siedem lat po ślubie: czytaj od dołu w górę.


No smoking!